Kości i stawy też rolnika sprawy

Kości i stawy też rolnika sprawy

W gospodarstwie rolnym pracy jest zawsze pod dostatkiem – dźwiganie, przenoszenie, schylanie… To wszystko, choć wydaje się zwyczajne, z czasem daje się we znaki plecom, kolanom i stawom. Ból w krzyżu, sztywny bark czy „strzelające” kolano, potrafią skutecznie utrudnić dzień pracy. Dlatego warto przypomnieć sobie kilka prostych zasad, które pomogą zachować sprawność na dłużej.

Zanim podniesiesz – pomyśl

Nie wszystko trzeba robić „na siłę”. Zanim złapiesz za worek ziemniaków czy beczkę
z paszą, sprawdź, czy potrafisz zrobić to bezpiecznie. Lepiej poprosić kogoś o pomoc albo użyć taczki, niż zmagać się potem z bolącym kręgosłupem. Pamiętaj też o podłożu, bo śliska posadzka w oborze to wrogi teren dla pleców i stawów.

Używaj nóg, nie kręgosłupa

To złota zasada! Gdy podnosisz coś ciężkiego, pamiętaj – ugięte kolana i proste plecy.
Nie skręcaj tułowia, nie sięgaj po coś daleko od siebie. Ciężar trzymaj blisko ciała, a nie
na wyciągniętych rękach, gdyż całe obciążenie zostaje wówczas przerzucone na odcinek lędźwiowy – a tego zdecydowanie unikamy!

Nie bądź bohaterem od dźwigania

Normy są po coś. Mężczyzna nie powinien dźwigać więcej niż 30 kg przy pracy stałej i 50 kg przy pracy dorywczej. Kobieta z kolei 12 kg przy pracy stałej i 20 kg przy pracy dorywczej.
I to nie dlatego, że ktoś chce nas ograniczać. Kręgosłup ma swoje granice, których rozsądnie jest nie przekraczać. Lepiej zrobić dwa kursy z mniejszym ładunkiem niż jeden z bólem
w plecach.

Pomagaj sobie sprzętem

Wózek, taczka, podnośnik, a nawet zwykły drążek czy linka, potrafią zrobić ogromną różnicę. W gospodarstwie warto mieć proste ułatwienia, które oszczędzają zarówno nasze siły, jak
i czas. Jeśli robisz coś często, np. sortujesz warzywa, ustaw blat na takiej wysokości,
byś nie musiał ciągle się pochylać.

Rób przerwy i rozciągaj się

Organizm nie jest maszyną. Po godzinie pracy zrób krótką przerwę, rozprostuj plecy, poruszaj ramionami, przeciągnij się. To tylko chwila, a mięśnie na pewno będą Ci za to wdzięczne.

Dbaj o formę

Nie chodzi o bieganie maratonów. Wystarczy parę prostych ćwiczeń dziennie, żeby wzmocnić mięśnie brzucha i pleców. To one trzymają cały kręgosłup jak gorset. Kilka minut dziennie, a różnica w samopoczuciu będzie ogromna.

Uważaj na obuwie

Klapki, stare gumowce czy śliskie podeszwy to wrogowie stabilności. Dobre buty z twardą, antypoślizgową podeszwą to nie fanaberia, ale ochrona dla kolan, bioder i kręgosłupa.

Słuchaj swojego ciała

Ból to nie oznaka siły, tylko sygnał ostrzegawczy. Jeśli coś ciągle boli, to reaguj. Lepiej iść
do lekarza lub fizjoterapeuty wcześniej, niż czekać aż „samo przejdzie”, bo zwykle
nie przechodzi.

Rolnictwo to ciężka, ale i dająca wielką satysfakcję praca. I choć maszyny coraz częściej wyręczają człowieka, to wiele rzeczy nadal robimy własnymi rękami. Dlatego dbajmy o siebie tak samo, jak dbamy o swoje grunty, zasiewy, zwierzęta czy sprzęt. Bo zdrowy rolnik
to sprawne gospodarstwo.

 

Monika Danielska

Inspektor

PT KRUS w Środzie Śląskiej